Ostatnio jakoś tutaj cicho… raz na jakiś czas przeleci przez kadr suchy wiecheć, zupełnie jak na klasycznych Amerykańskich filmach. Tak więc… czyżby mi się odechciało?
Ależ skądże znowu! Wystarczy śledzić mnie na Instagramie, tam codziennie wrzucam nowy post. Świątek, piątek czy niedziela, każdego dnia jest nowe zdjęcie i coś do poczytania. Jest kolorowo i różnorodnie. Jest nas już prawie 1000, za co wszystkim bardzo dziękuję ?
Jak to… nie obserwujesz mnie jeszcze na Instagramie?
Na szczęście łatwo to naprawić.
? Jeśli czytacie to na telefonie, wystarczy kliknąć tutaj i nacisnąć magiczny niebieski przycisk obserwowania. Albo odpalić Instagram i wyszukać mój profil @piwnyswir.
? Jeśli czytacie to na komputerze wystarczy kliknąć tutaj i nacisnąć po zalogowaniu się na swoje konto nacisnąć magiczny niebieski przycisk obserwowania. Albo wziąć do ręki telefon, odpalić Instagram i wyszukać mój profil @piwnyswir.
Obejrzyj mój profil i zdecyduj. Zamień ? w ?♂️. Zapraszam!
W zamian obiecuję codziennie dostarczać porcji starannie dobranego piwnego instafoto. A tak to wygląda… ten post lubię ostatnio najbardziej ?
Tutaj możesz dodać swoje trzy grosze