Ostatnio zastanawiałem się, czy budowa swojego własnego, wymarzonego kegeratora będzie wymagała sprzedaży na czarnym rynku własnej nerki w celu zebrania odpowiedniej ilości funduszy. Wyszło na to, że niekoniecznie. Było sporo punktów listy zakupów w których pojawił się potencjał na dokonanie oszczędności
A nasze czarne serca biją nam radośnie
bum tarara bum! Uwielbiam jagody. W każdej postaci i każdej ilości. Ich smak i aromat powoduje, że kręci mi się w głowie a podświadomość zasypuje mnie flashbackami z dzieciństwa. Bo jagody to moje wspomnienie z tamtych czasów. Niejako przez przechodniość
Rozdaję dwa wyjątkowe piwa!
Skoro jestem Piwnym Świrem, to muszę trzymać fason i raz na jakiś czas wypada trochę Zwariować… Jest do tego doskonałą okazja, ponieważ wielkimi krokami zbliża się 9. Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa. Daje mi to sposobność do spotkania się z Wami i podzielenia
Nie taki duch polskiego kraftu straszny…
…jak go uwarzą. Z tego aksjomatu skorzystał Ale Browar z Wrocławia i przygotował nowofalową NEIPA o zachęcającej nazwie Not So Scary. Nie będę kłamał, ten post piszę z Not So Scary w szklanicy i nie jest to mój pierwszy wieczór
Piwa sesyjne — Idealny wybór na lato
Z niejasnych dla mnie przyczyn klasyczne piwa sesyjne są u nas wciąż rzadkością. Na całym świecie trend jest jasny – konsumenci poszukują coraz częściej piw o niższym woltażu, przy których można z przyjemnością spędzić czas i zrelaksować, nie odczuwając skutków
Olimpiada i Polacy znów bez medalu
Muszę przyznać, że zawsze mam z tym problem… co napisać o piwie, które nie spełniło pokładanych w nim nadziei? Moja ostatnia wycieczka do Drink Hali zaowocowała (nomen-omen) bukietem piw stylistycznie zdeklarowanych jako NEIPA i piję je sobie po kolei, szukając
Led Zeppelin skacze tylko raz
Na odtrutkę po okropnym NEIPA od Brodacza sięgnąłem po pierwsze piwo, jakie mi wpadło w ręce po otwarciu mojej piwnej lodówki. Szybki rzut oka na etykietę… uff, zdjęcia były już robione. Dobrze, bo inaczej nie byłoby żadnych, usta domagały się natychmiastowej